wtorek, 11 grudnia 2012

In the meantime...


Co się działo, kiedy mnie nie było?

1. Założyłam własną firmę.
2. Trochę podróżowałam.
3. Sprzedałam mieszkanie i kupiłam nowe :)

Bycie CEO w swojej własnej firmie... piękne uczucie. Łatwo nie jest, ale działam. To zupełnie co innego niż dostawanie pieniążków od pracodawcy tego samego dnia każdego miesiąca.

Podróże... tu się nic nie zmieniło. Kolejna wycieczka już w styczniu. Barcelona! :)

Mieszkanie gotowe będzie dopiero w 2014 roku, ale już teraz uczucie jest piękne! Pewnie dużo będę o tym pisać :] Wymarzone krzesła już są - LOUIS GHOST firmy Kartell.

Niedługo koniec roku. Trzeba zacząć robić plany na 2014. Dobra organizacja to podstawa! To moje nowe motto. Działa! :)

/Anke

Brak komentarzy:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...