sobota, 30 sierpnia 2008
Mamma mia!
Od wczoraj w kinach. Długo czekałam na ten film i się nie zawiodłam. To po prostu trzeba zobaczyć. Meryl i Pierce przeszli sami siebie. Od teraz Brosnan już nigdy nie będzie dla mnie Bondem, tylko Samem :) Idealnie spędzony piątkowy wieczór i dobrze wydane 18 zł na bilet :)
środa, 27 sierpnia 2008
Anke 27.08
W pracy
wtorek, 26 sierpnia 2008
Suszarka w ogniu
Oto mój nowy nabytek. Poprzednia suszarka stanęła w sobotę w ogniu. Długo zastanawiałam się, czy Rowenta Lissima to dobry wybór. W kwestii prostowania włosów nie ufam niczemu innemu niż tradycyjna prostownica. Błąd! Zdecydowałam się kupić Rowentę i jestem zachwycona. Potrzebuję przed wyjściem dwa razy mniej czasu, żeby zrobić z włosami porządek! Bardzo lubię rzeczy, które ułatwiają nam życie. A zatem: polecam! Dodam, że jeszcze przez kilka kolejnych dni w RTV AGD można ją kupić za 129 zamiast 179 złotych. Takie promocje też bardzo lubię : )
Marc Jacobs oszalał....
Fall's coming..
(Bluzka, spodnie: Miss Selfridge; torba: Mulberry Bayswater; botki peep-toe: Givenchy, botki z frędzlami: Betsey Johnson)
Jesień idzie wielkimi krokami :( A ja nieprzygotowana jak zawsze. Rano wstać nie mogę i jedyne o czym marzę, to żebym mogła zostać w ciepłym łóżku. A to dopiero koniec sierpnia! Co będzie później? Narazie jestem na nie. Powyżej jeden z moich ulubionych zestawów na pierwsze jesienne dni. Później to już tylko kozaki i ciepłe kurtki lub płaszcze, co kto woli, nam zostaną. Lato wróć! Natychmiast!
czwartek, 21 sierpnia 2008
kissed a girl
Na rozpoczęcie dnia : )Dużo zamieszania się zrobiło wokół tej piosenki. Nie wiem skąd te krzyki. To tylko piosenka. Do tego dobra :)
środa, 20 sierpnia 2008
Poszukuję nowej torby
Dodam, że w temacie toreb jestem wybredna. Okrutnie żałuję, że w Polsce nie możemy rozkoszować się torbami od Misako. :(
Znalazłam więc inne propozycje.
Idealna wydaje się czarna torba od z błyszczącej skóry od Miu Miu. Wydaje się...ale moja nie będzie przecież. Kolejna to Marc Jacobs. Lubie takie skromne workowate torby. Ta dodatkowo zrobiona jest ze ślicznej szarej skóry. Jednak również nie będzie moja.
Co w tej sytuacji?
Z pomocą przychodzi ALDO. Ciemnoszara torba przypominająca torbę podróżną z krótkimi podwójnymi uchwytami. To mój wybór na nadchodzącą jesień.
Mam nadzieje, że trafi do Polski. W sklepie online kosztuje 50 dolarów.
Lutricia
SAME SAME SAME by Lutricia Mcneal
Tak zaczynam dzisiejszy dzień.
Od 7:30 w pracy...i to z własnej woli! Czy to początki pracoholizmu?
Tak zaczynam dzisiejszy dzień.
Od 7:30 w pracy...i to z własnej woli! Czy to początki pracoholizmu?
wtorek, 19 sierpnia 2008
Model.Live
Model.Live, nowe reality show wystartowało na Vouge.tv. Udział w programie biorą trzy dziewczyny z agnecji IMG: Austria Alcantara, Cato van Ee of Amsterdam i Madeline Kragh. Z dziewczynami można się skontaktować po zalogowaniu się TUTAJ.
Hmmm...na razie możemy obejrzeć pierwszy odcinek. Kolejne pojawiać się będą w każdy piątek. Dziewczyny szukają dopiero drogi przebicia się do świata mody. Na pewno będzie ciekawie.
Perełki z H&M
Czerwone byłyby moje, gdybym nie miała w szafie trzech innych par czerwonych butów. O jedną mniej w kolejce do H&M. Kosztują zaledwie 119 zł. Szare koturny są bardzo ciekawe. Poważnie zastanawiam się nad kupnem. O ile jeszcze ostała się choć jedna para w rozmiarze 36. Szare czółenka też ciekawe. Zawsze sie zapalam na buty na obcasie. Kupuję, a później leżą w szafie. Dlatego zastanawiam się, czy potrzebna jest mi kolejna para obcasów. Koturny to co innego... :)
Wróciłam
Weekend spędziłam na działce nad Zegrzem. Było miło. Szkoda tylko, że pogoda jak zawsze kapryśna.
Mam wrażenie, że mimo najróżniejszych zabiegów piszę sama do siebie. Uparłam się więc nie przestanę : )
Mam wrażenie, że mimo najróżniejszych zabiegów piszę sama do siebie. Uparłam się więc nie przestanę : )
czwartek, 14 sierpnia 2008
Martin Margiela sandals: hate them or love them?
środa, 13 sierpnia 2008
Chasing Harry Winston
Polecam. Kolejna książka Lauren Weisberger autorki "Diabeł ubiera sie u Prady". Miła lektura na poprawienie humoru. Horyzontów nie poszerzy, ale cóż....czasami trzeba uciec od szarej rzeczywistości : )
Można ją kupić tutaj (29 zł)
Contr.Act.
Wczorajsza prezentacja marki Contr.act bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Czułam się prawie jak na wakacjach :) Mamy Burtona, mamy Roxy i Billabonga, No Fear i inne...teraz będziemy mieli polski Contr.act. Dodam, że jako fanka sportów wodnych i zimowych myślę, że o ile zachowana zostanie jakość to ubrania będą naprawdę super. Podobnie akcesoria..już mam swoich faworytów wśród okularów i toreb : )
Eh, jak miło byłoby pojechać na Hel...
wtorek, 12 sierpnia 2008
Working girl
(Denimowa kurtka: Abercrombie&Fitch, torba: Bottega Veneta, rurki: Miss Selfridge, tenisówki: Topshop)
Kiedy idę rano do pracy nie zawsze chce mi się stroić : ) To mój ulubiony zestaw na takie okazje. Czasami białe tenisówki zastępuje balerinkami..żeby nie było, że cale życie w trampkach : )
hmmm szkoda tylko, że moja torba to nie Bottega Veneta a Misako : )
Idę dziś na pokaz ubrań marki Concret. Zdjęcia będą po powrocie.
poniedziałek, 11 sierpnia 2008
Covergirl
Nie lubię ani Ashley ani Mary-Kate. Może nie nie lubię, są mi po prostu obojętne. Zarówno to co robią ze sowim aktorstwem jak i z modą. Dla mnie są Michelle i tyle :)
Muszę jednak przyznać, że na okładce wrześniowego wydania brytyjskiego Elle MK wygląda pięknie. Sesja też super. Zdjęcia można zobaczyć tutaj.
Chcę takie krótkie futerko.
Niedzielne popołudnie
niedziela, 10 sierpnia 2008
Na chłodne, letnie dni
(sukienka: net-a-porter.com, denimowa kurtka: Topshop, skórzana torba: Miss Selfridge, bransoletki: witchery.com.au, gladiatorki: American Eagle Outfitters)
To mój ulubiony zestaw na chłodniejsze, letnie dni. Bardzo dużo w tym sezonie maxi-sukienek...może aż za dużo. Dlatego w mojej szafie nie najbardziej popularnej, kwiecistej wersji. Jest za to czarna kupiona w Pull&Bear. Jutro będzie zdjecie rzeczywistego zestawu. Szkoda, że lato powoli się kończy. W marketach już wracają do szkoły, a to oznacza, ze koniec zbliża się nieuchronnie. Ale nic to ważne, że mielimy w tym roku piękne lato : )
Może powinnam mieszkać nam morzem...
Kocham morze. Nic nie jest w stanie mi go zastąpić (no może włoskie Dolomity...ale tylko w zimie kiedy śmigam na desce). Mówię oczywiście o Bałtyku. Nawet wakacje w ulubionej Chorwacji czy tegoroczne w Tunezji nie są lepsze. Nie raz pływałam w namiocie lub wylewałam wodę kubkiem. Klęłam przy tym jak szewc, zarzekając się, że to ostatnie takei wakacje. I co? teraz kieyd nie mogę tam pojechać ze względu na pracę, wszysko bym oddała za przynajmniej kilka dni. Ale cóż...ktoś, kiedyś musi zarobić na mój domek na Pomorzu..i będę to oczywiście ja : )
sobota, 9 sierpnia 2008
Knitwear na jesień
Uwielbiam obszerne swetry, które można nosić jesienią zamiast kurtki. Najwyższy czas zacząć się przygotowywac do tego, co nieuchronne. Szaro, zimno i mokro. W cieplym swetrze odrazu opczujemy się lepiej. Wyżej kilka propozycji, z górnej pólki.
Niżej H&M (kolekcja jesienna) na pocieszenie : )
Każdy znajdzie cos dla siebie.
Prawie magister wita
Od rana pisze pracę magisterską. "Internet jako nowa trzestrzeń komunikacji politycznej" :) Muszę się zmobilizować bo wlasciwie już tylko to dzieli mnie od wyjazdu. Ale o tym później...narazie proszę mi życzyć weny twórcze (a nie wodolejstwa) :)
PS. Zapomnialabym....Mroczny Rycerz jest mistrzem! Naprawdę warto wybrać się do kina. Polecam szczególnei tym, którzy wychowali się na poprzednich częciach. Dbrze wydane 18 zlotych : )
PS. Zapomnialabym....Mroczny Rycerz jest mistrzem! Naprawdę warto wybrać się do kina. Polecam szczególnei tym, którzy wychowali się na poprzednich częciach. Dbrze wydane 18 zlotych : )
piątek, 8 sierpnia 2008
Why so serious?
To już dziś. W końcu sie doczekałam. Nie lubię oglądać filmów w pełnym kinie, a tak to napewno będzie dziś wyglądało, ale udzieliła mi sie zbiorowa gorączka i nie chce czekać dłużej. Jak byłam mała Batman był jednym z moich ulubionych filmów. Tak tak, małe dziewczynki tez lubią Batmana. Co nie zmienia faktu, że zawsze sie bałam. Zobaczymy jak będzie dzisiaj : )
czwartek, 7 sierpnia 2008
DJ Tiësto & Armani
A to niespodzianka. DJ Tiësto gra jutro na londyńskiej arenie O2. Nic w tym zaskakującego. Ale....zawsze jest jakieś ale :)
Okazuje się, że Tiësto zagra także w dużo bardziej kameralnych warunkach...w londyńskim sklepie Armani Exchange na Regent Street. Pewnie dlatego, że Armani sponsoruje imprezę na O2.
Ach chciałoby się tam być...
Love that's pure
Rękawiczki te oto pochodzą z kolekcji Louis Vuitton Cruise Collection 2009. Są różowe....niemalże kiczowate...ale i tak sie zakochałam. Już mam w głowie obraz tego, jak bardzo mogłyby zmienić najprostszy strój. Widzę czerń...plus różowe rękawiczki bez palców Louis Vuitton : ) Ciekawe jaka będzie cena i kto jako pierwszy się w nich pokaże.
środa, 6 sierpnia 2008
"Nie jestem superszczupła. Mam krągłości, które lubię. Wystające żebra naprawdę nie są seksowne" - mówi o sobie Charlize Theron w wywiadzie z wrześniowego numeru Elle.
Hmmm...superszczupła może i nie...ale idealna napewno. Zdrowa, wysportowana kobieta bez zbędnych kilogramów. Do tego piekna.
Oraz ktoś kiedyś powiedział coś bardzo mądrego:
ZERO IS NOT A SIZE.
Rainy days
(parasolka: Brolliesgalore, T-shirt: Hello Kitty, szorty: Forever21, bransoletki: Forever21, kalosze: Hunter)
No to mamy polskie lato. Rok w rok tak to sie właśnie kończy. Chociaż nie można chyba narzekać..źle nie było. Do minionej soboty pogoda nas przecież rozpieszczała.
(parasolka: Brolliesgalore, T-shirt: Abercrombie & Fitch, szorty: Forever21, zegarek: Fossil, kalosze: Burberry)
Może słonko jeszcze wróci...mam nadzieje. Bo jak jest słonko to nawet pracuje sie inaczej...co nie znaczy, że nie wolałabym być wtedy na plaży :) Mówię sobie: nie można mieć wszystkiego.
Póki co obok biurka leży parasolka, a za oknem szaro. Proponuję trzy różne zestawy....aby na głowy nam nie padało : )
(parasolka: Brolliesgalore, T-shirt: Forever21, szorty: Aéropostale, zegarek: Toy Watch, kalosze: Red Baseball Boot Style Wellies)
wtorek, 5 sierpnia 2008
Co z tą pogodą ja pytam
Jaka pogoda, taki nastrój.....koc, herbata i dobra książka czyli dzisiejsze relaksacje po pracy.
I już moje : )
Blog, który zakładałam z innym zamierzeniem, nagle stał się shoeblogiem. Co poradze, że buty to moja miłość. Wczoraj zakupiłam kolejną parę. Do tej pory byłam szczęśliwą posiadaczką Reebok Freestyle Black. Kupiłam je w Szwecji rok temu i był to zdecydowanie zakup trafiony. Do niedawna trampki potrafiłam nosić 12 miesięcy w roku. Każda para ukochanych Nike'ów po kilku miesiącach trafiała na śmieci.
Polowałam na jubileuszowy model ze złotymi elementami. Z powodu braku rozmiarów stanęło na białych. Do tego są przecenione, co mnie bardzo cieszy (300 skk). Można je kupić tutaj.
I fell in love....
Wracam po krótkiej przerwie i ze zdziwieniem stwierdzam, że jestem okrutnie niestała w uczuciach. Znów sie zakochałam. Oczywiście o butach od Jimmiego Choo mogę jedynie pomarzyć (narazie :]). Trudno jednak się im oprzeć. Cudowny projekt i jeszcze bardziej cudowny kolor. Na szczęście wiem, że pewnie szybko o nich zapomnę bo zakocham się w kolejnych. Tak to już jest....I'm a born shoeholic : )
Chociaż..widzę się w nich i skromnej małej czarnej....ah ah! Chcę je. Kosztują jedynie 695 euro (można je kupić tu).
A tu idealna reszta stroju......
1. Forever21, Forever21, Miss Selfridge, Forever21
2. Forever21, Old Navy, Miss Selfridge, Forever21
...każda pasuje...przecież w tym zestawie to buty są gwiazdą : )
Chociaż..widzę się w nich i skromnej małej czarnej....ah ah! Chcę je. Kosztują jedynie 695 euro (można je kupić tu).
A tu idealna reszta stroju......
1. Forever21, Forever21, Miss Selfridge, Forever21
2. Forever21, Old Navy, Miss Selfridge, Forever21
...każda pasuje...przecież w tym zestawie to buty są gwiazdą : )
Subskrybuj:
Posty (Atom)