poniedziałek, 12 marca 2012

More work to be done...

Powrót do domu po pracy, długi prysznic, obiad, maseczka na twarz i znów mogę zacząć pracować. Tym razem dla siebie. Na swoim własnym projektem. Mam nadzieję, że uda mi się go zrealizować. Jeżeli nie, to przynajmniej czegoś się nauczę. Nie można przestać próbować. Nie wyobrażam sobie życia pod tytułem praca-dom. Jestem osobą, która musi działać. Nie jest łatwo. Ciągle szukam nowej pracy i nic. Jednak nie przestaję. Tylko tam może się to udać :)
Wieczór spędzę więc przed komputerem.

/Anke

Brak komentarzy:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...