Fot. JAK & JIL BLOG
Brakuje mi inspiracji. Nie narzekam, tylko próbuję znaleźć rozwiązanie. Zrobić tak, żeby znów złapać wiatr w żagle. Za 3 tygodnie ruszam w moją podróż. Co prawda, to podróż zaledwie dwutygodniowa, a nie tego szukam. Będzie jednak pierwszym krokiem do czegoś większego. Mam nadzieję, że zainspiruje mnie do tego, żeby w końcu odważyć się zostawić pracę w korpo, wziąć wszystkie pieniądze, które już od dłuższego czasu odkładam i po prostu wyjechać. Ruszyć w nowym kierunku. Poczuć, że żyję i w końcu przestać czekać na to coś, czego nie potrafię nawet nazwać. Odliczam dni do 14 lipca.
/Anke
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz