Zakochałam się ostatnio w kolorze bananowym. To dla mnie kolor wiosny 2011. Świetnie pasuje do blondu (który muszę odświeżyć) i opalenizny (której jeszcze nie mam).
Zdjęcia są z zeszłego tygodnia, dlatego w dłoni dzierżę parasolkę (jest piękna!), którą zakupiłam w warszawski TK Maxx za całe 39 zł. Pochodzi z kolekcji duńskiej marki
Lisabeth Dahl.
Happy lil me :) Banan na bluzie i banan na buzi jednym słowem.
/Anke
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz