poniedziałek, 26 grudnia 2011

Daniel Wellington

Fot: Daniel Wellington

Młoda szwedzka marka zegarków Daniel Wellington. Zakochałam się. Uwielbiam klasyczną elegancję. Nie jestem dużą fanką stylu szafiarek. Wolę prostą, tradycyjną elegancję... trochę w angielskim stylu. Stąd w mojej szafie znalazły się ostatnio kozaki U.S. Polo. Mam nadzieję, że niedługo znajdzie się też zegarek DW. Nad kupnem zastanawiam się już od dwóch miesięcy. 500 zł to nie mało, ale jak na coś zachoruję, to prędzęj czy później kupię.
Nie jestem typową szafiarką, a mój blog traktuje bardziej o markach niż strojach. Stroje mogą być różne, dla mnie podstawą jest mieszanka wygody i elegancji. Niedawno rozpoczęłam naukę w Europejskiej Akademii Dyplomacji. Bardzo dużo wynoszę z zajęć z protokołu dyplomatycznego. Nie od dziś wiadomo, że jak cię widzą, tak cię piszą. W świecie dyplomacji ta zasada nabiera jednak dodatkowego znaczenia. Podobnie jak w świecie biznesu. Nauczyłam się też tego w pracy. Koniec z "trampkami". Chcesz byś uważany za specjalistę? Wyglądaj jak na specjalistę przystało. To połowa sukcesu. Czytaj: na zajęcia z byłym ambasadorem Polski przy NATO nie przychodź a dżinsach i brudnym t-shircie.
A miało być o zegarkach DW ;)
Więcej modeli TU.

/Anie


Brak komentarzy:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...